LUBUSKIE KLIMATY
Urodziłam się i przez 18 lat mieszkałam w województwie Lubuskim. Uwielbiam klimat tego rejonu, chociaż muszę przyznać, że doceniłam te walory dopiero wtedy , kiedy wyprowadziłam się na Pomorze.
Na początku trwał zachwyt industrialnym, klimatycznym , nowoczesnym Gdańskiem. Bliskość morza była na pewno plusem tego miejsca, ale jak się później w tych bardziej dojrzałych latach mojego życia okazało nie pasuje mi życie w tłumie ludzi. Pośpiech i pęd życia pozostał, ale wyprowadzka na Kaszuby przeorganizowała mi trochę życie.
Odchodzimy od Kaszub, bo zdjęcia , które Wam dziś zaprezentuje wykonałam w moich rodzinnych okolicach.
Lubuskie poleca się o każdej porze roku i gwarantuję , że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Masa jezior, lasów obfitujących w grzyby, pola, pachnące łąki, trasy piesze, biegowe, rowerowe i spokój! Przede wszystkim...cisza i spokój. Malo tutaj turystów. Wszyscy jadą na Podhale, Mazury, morze ,a Lubuskie kojarzy mi się z taka trochę zapomnianą krainą, którą Polski turysta omija. Być może w tej całej pandemii turystycznie ożyły wszystkie Lubuskie jeziora, ale za chwilę znowu będziemy wybierać Zanzibar w listopadzie, a nie wschód słońca nad Jeziorem Wilkowskim.
Zapraszam, przeżyjcie ze mną piękny listopadowy wschód i zachód słońca.